Kochani :)
Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie... Była Olimpiadka, której, jak wiecie, całkowicie się oddałam, a potem... Nie wiem, jakoś ciężko mi było wrócić i wszystko nadrobić. No cóż, nieważne - zostawmy to, mam nadzieję, że mi wybaczycie :)
A w związku z dzisiejszym cudownym dniem, czyli świętem wszystkich Kobiet - słodko dostać kwiatki, usłyszeć miłe słowo, otrzymać kilka sms-ów... Niby takie zwykły dzień, ale jednak dobrze być kobietą, nie tylko 8 marca. Przecież lubimy, gdy wszyscy są dla nas mili, uczynni, chcą nam dogadzać przez cały dzień... No chyba nikt mi nie powie, że tego nie lubi :P
A ja mam do tego jeszcze jedno szczęście - u mnie taki stan rzeczy trwa dwa dni, w związku z urodzinami, które obchodzę 9... Nawet nie wiecie, jak trudno wrócić do zwykłej rzeczywistości po dwóch dniach takiego świętowania :P
To taki krótki post na "przetarcie" (jakby to powiedział komentator panczenów w TVP). Mam nadzieję, że znów się rozkręcę i już Was na tak długo nie opuszczę. Obiecuję postanowienie poprawy:)
No i jeszcze kochane Kobietki życzę Wam wszystkiego najcudowniejszego, byście każdego dnia czuły się, tak wyjątkowe jak dziś, by z Waszych twarzy nie znikał uśmiech, który jest najpiękniejszym dodatkiem, byście zawsze się doceniały, miały możliwość samorealizacji i niech Wam spełniają się wszystkie marzenia :)
Miłego dnia :)
Po pierwsze kobieto dobrze, że wróciłaś! :)
OdpowiedzUsuńPo drugie dzięki za życzenia:) i ja Ci życzę wieeeeeeeeeelkiego uśmiechu na twarzy i w sercu z okazji wczorajszego Dnia Kobiet i... z okazji Twoich urodzin! Niech każdy dzień w Twoim życiu będzie wyjątkowy:)
Po trzecie zostawiłam u siebie odpowiedź na Twój komentarz za który bardzo Ci dziękuję. dawno nie usłyszałam tak miłych słów o sobie i nie gniewam się za szczerość, bo ja uwielbiam ludzi szczerych:)
pozdrawiam Cię serdecznie!